Nowa technika opracowana przez zespół naukowców z Chińskiego Instytutu Energii Atomowej (CIAE) może wiele zmienić. Badania prowadzone z jej wykorzystaniem pomogą specjalistom „uzyskać lepszy obraz tego, jak umierają gwiazdy i tym samym – przynajmniej w kontekście”.
Powierzchnia Księżyca skrywa odpowiedzi na ważne dla naukowców pytania, jednak nie jest jeszcze dokładnie poznana. Istotne informacje na ten temat mogą się skrywać w księżycowym pył
Badacze twierdzą, że technika opracowana przez badaczy z Chin ma pomóc wydobycie z materii obecnej na Księżycu szczegóły dotyczące życia i śmierci gwiazd oraz wiążącym się z tym „kosmicznym recyklingiem”.
Co się dzieje, gdy umiera gwiazda? Badacze dowiedzą się więcej o supernowych.
Mocno rozdrobniona materia pokrywająca powierzchnię Księżyca powstała wskutek wielu uderzeń, m.in. komet, meteorytów i mikrometeorytów. Technika opracowana przez zespół badaczy z Chin opiera się na udoskonalonym metali z nadmiarem neutronów, takich jak żelazo-60, który występuje w „nieskończenie małych ilościach” w księżycowym pył
Kiedy kończyły swoje życie w eksplozjach supernowych, izotopy były uwalniane i rozpraszane po całym kosmosie – w tym, jak uważają naukowcy, na Księżycu. Przeczesanie kilkumetrowej warstwy materiału pokrywającego ziemskiego satelitę może więc ujawnić istotne informacje na temat rozwoju kosmosu.
Księżycowy pył zawiera informacje o przeszłości i kształtowaniu się kosmosu. Gdy wybuchają supernowe, w kilka sekund uwalniane jest tyle energii, ile wypromieniowało przez miliardy lat. Generuje to warunki potrzebne do wytworzenia ciężkich izotopów promieniotwórczych
Według badaczy, żelazo-60 jest obecne w próbkach z powierzchni Księżyca i może zmienić sposób rozumienia „kosmicznego recyklingu” w postaci śmierci gwiazd i tworzenia się nowych ciał niebieskich.
– Znalezienie żelaza-60 na Ziemi lub na Księżycu jest dobrym wskaznikiem wybuchu supernowej stosunkowo blisko Układu Słonecznego. Nasz zespół zgodził się, że – stwierdził w oświadczeniu Bing Guo, lider zespołu i badacz CIAE. – Instalacja filtra Wien w akceleratorze tandemowym HI-13 CIAE może być dla nas rewolucją – powiedział Guo. – Naszym kolejnym celem jest optymalizacja całego naszego systemu AMS w celu osiągnięcia jeszcze niższych granic wykrywalności – skwitował ekspert.