
„`html
Takie sytuacje jak ta z Inowrocławia mogą się niestety powtarzać, ponieważ sytuacja w policji jest dramatyczna. Mamy ogromny niedobór funkcjonariuszy policji w całym kraju, co sprawia, że komendanci są zmuszeni obniżać wymagania, by wypełnić braki – mówi Michał Strzelec, wiceprzewodniczący policyjnej „Solidarności” województwa mazowieckiego. W Polsce brakuje ponad 14 tysięcy policjantów. To jakby w czterech województwach nie było ani jednego funkcjonariusza.
Tragiczne wydarzenie w Inowrocławiu
W maju tego roku w Inowrocławiu miała miejsce tragiczna interwencja policyjna, która zakończyła się śmiercią 27-letniego Michała Sylwestruka. Mężczyzna, skuty kajdankami i leżący na podłodze, został kilkukrotnie rażony paralizatorem, a także bity i kopany po twarzy. Ujawnione przez Polsat News nagrania nie pozostawiają wątpliwości, że doszło do naruszenia procedur przez dwóch policjantów. Sądowi biegli uznali, że zachowania funkcjonariuszy były „niedopuszczalne” i przyczyniły się do śmierci mężczyzny. Dwaj funkcjonariusze zostali zwolnieni, a prokuratura postawiła im zarzuty.
Kolejne pytania o głębsze przyczyny
Sprawa śmierci Michała Sylwestruka rodzi pytania nie tylko o konkretne działanie policjantów, ale także o głębsze problemy w systemie. To nie jest pierwsza taka sytuacja w Polsce, która przyciąga uwagę mediów. Sprawa Igora Stachowiaka, który w 2016 roku zmarł we Wrocławiu w wyniku brutalnych działań policji, odbiła się szerokim echem.
Szeroko zakrojone problemy w policji
Michał Strzelec zwraca uwagę na dramatyczną sytuację w polskiej policji. Mamy ogromny niedobór funkcjonariuszy, a komendanci uzupełniają te braki poprzez obniżanie wymagań. Strzelec dodaje, że istnieje projekt rozporządzenia dotyczący obniżenia kryteriów przyjęcia do służby, dotyczących zarówno sprawności fizycznej, jak i warunków psychofizycznych. Obecnie wystarczy zaliczenie czterech punktów w teście sprawności fizycznej, a czas karencji po niezdaniu testu został skrócony.
Systemowe niedofinansowanie policji
Brak chętnych do pracy w policji jest wynikiem systemowego niedofinansowania. NSZZ Solidarność wskazuje na potrzebę powiązania finansowania policji z PKB, na wzór wydatków na obronność. To zwiększyłoby wynagrodzenia funkcjonariuszy, co mogłoby przyciągnąć lepszych kandydatów. Obecne zarobki funkcjonariuszy, szczególnie w dużych miastach, są niewystarczające.
Konieczność nowej ustawy o policji
Aby przeciwdziałać dramatycznym sytuacjom, konieczne jest wprowadzenie nowej ustawy o policji, która zagwarantuje tej służbie stabilne finansowanie. NSZZ Solidarność apeluje o reformę przepisów, które nie przystają do współczesnych realiów. Michał Strzelec dodaje, że bez gruntownej reformy, problemy związane z brakiem kadrowym i niedofinansowaniem policji będą się pogłębiać, co odbije się nie tylko na formacji, ale także na państwie i obywatelach.
„`