27 czerwca 2023 r. został ustanowiony nowy rekord, jeśli chodzi o wagę karpia złowionego na wędkę w Polsce. Rekordzistą został z Lędzin, który złowił karpia o wadze 37,775 kg. Ten rekord został też zatwierdzony przez magazyn „Wiadomości Wędkarskie”.
„To nie był mój pierwszy duży karp, więc zdawałem sobie sprawę, że ten kolos może mieć ponad 30 kg. Wątpliwości zostały rozwiane, gdy już w worku karpiowym wrzuciliśmy rybę na wytarowaną wcześniej wagę. Wskazówka zatrzymała się w okolicach 38 kg. Po prostu szok i niedowierzanie” – mówił Lewandowski. To jeden z wielu przypadków rosnącej popularności wędkarstwa karpiowego w Polsce.
„Ryby powyżej 20 kg, które w naszym kraju uznawane są za okazy, nie są rzadkością. Trafiają się też sztuki powyżej 30 kg, ale ich w polskich wodach wciąż nie jest tak dużo, jak w cieplejszych krajach, gdzie karpie mają lepsze warunki do rozmnażania i osiągają większe przyrosty”.
Okazuje się, że rekord Lewandowskiego przetrwał niewiele ponad rok. Do pobicia rekordu doszło w czwartek na Jeziorze Miłoszewskim, które znajduje się na krańcu Kaszubskiego Parku Krajobrazowego. Oto nowy rekord Polski.
„We dwójkę pozamiatali świat karpiowy w Polsce”
Nowym rekordzistą został Karol Chojecki, który złowił gigantycznego karpia, a waga pokazała 39,60 kg. „SENSACJA… NOWY REKORD POLSKI KARPIA NA MIŁOSZEWIE… Karp gigant i to nie jest pełnołuski” – pisał profil Jeziora Miłoszewskiego na Facebooku, który potem opublikował zdjęcia ze wspomnianym karpiem. „Jedziemy z . A oto nasi bohaterowie Karol Chojecki i karp golec. We dwójkę pozamiatali świat karpiowy w Polsce… Serdeczne gratulacje” – dodaje wspomniany profil.
Chojecki to postać, która w środowisku wędkarzy jest dobrze znana. 17 października 2020 r. złowił karpia o wadze 18,2 kg podczas zawodów Big Carp Time na łowisku Wygonin. W duecie z Piotrem Żelazowskim zajął drugie miejsce w zawodach grupowych, uzyskując na wadze 37,1 kg. Wiele wskazuje więc na to, że wkrótce granica 40 kg zostanie w Polsce przekroczona.
Do rekordu świata jest jednak daleko. W 2018 r. Michel Schoenmakers złowił karpia ważącego 51,2 kg na łowisku Aqua na Węgrzech. Wtedy ryba po zważeniu wróciła do wody. Jest to miejsce o tyle wyjątkowe, ponieważ wędkować mogą tam tylko członkowie klubu, a koszt tygodniowego pozwolenia wynosi 1600 . We wrześniu br. na wspomnianym łowisku . Polak złowił karpia o wadze 47,4 kg, więc pobił rekord o 1,4 kg.