Do zdarzenia doszło we wtorek około godz. 14:00 w gminie Barczewo koło Olsztyna (województwo warmińsko-mazurskie). Jak podaje Radio ZET, siedmiolatka została tam zagryziona przez psy. Informację tę potwierdził mł. asp. Jacek Wilczewski z Komendy Miejskiej Policji w Olsztynie w rozmowie z Radiem ZET. Funkcjonariusz przekazał, że w jednej z miejscowości znaleziono tam zwłoki dziewczynki. Miała rany wskazujące na zagryzienie.
Tragedia koło Olsztyna. Psy zagryzły 7-letnią dziewczynkę. „Weszła do kojca”
Do tragedii doszło na posesji, gdzie prowadzone są dwie hodowle psów – dogów niemieckich oraz buldogów francuskich. Mł. asp. Jacek Wilczewski w rozmowie z Radiem ZET podkreślił też, że dziewczynka przebywała tam już wcześniej. – Nie była to sytuacja, że weszła tutaj z ulicy – dodał. „Prawdopodobnie weszła do kojca i wypuściła sześć dogów niemieckich i pięć buldogów francuskich” – informuje Radio ZET. Rozgłośnia dodaje, że w momencie zdarzenia dziewczynka była pod opieką koleżanki swojej mamy. Z kolei Radio ZET podaje, że dziecko znało te psy i przebywało na posesji w odwiedzinach. Dokładne okoliczności tragedii ustalają służby. Na miejscu pracują policjanci pod nadzorem prokuratora.
Dwumiesięczna dziewczynka pogryziona przez psa
To nie pierwszy przypadek śmiertelnego pogryzienia dziecka przez psa. W grudniu 2020 roku, w gminie Żukowo (województwo pomorskie), pies pogryzł niespełna dwumiesięczną dziewczynkę. Dziecko trafiło do szpitala. Niestety, mimo reanimacji, nie udało się uratować jego życia.