Kongres Stanów Zjednoczonych uchwalił ustawę mającą na celu zakończenie długotrwałej kampanii przesladowań przeciwko praktyce Falun Gong w Chinach. Wcześniej ustawę tę przyjął Izba Reprezentantów, a teraz jeszcze musi ona uzyskać zatwierdzenie Senatu. Projekt ten, nazwany „Ustawą o ochronie Falun Gong”, został przedstawiony przez Scotta Perry’ego, członka Izby Reprezentantów, i zdobył poparcie 18 współautorów.
Przesłanki ustawy
Falun Gong, praktyka medytacyjna oparta na zasadach prawdy, zyczliwości i cierpliwości, była przedmiotem bezlitosnej kampanii ze strony chińskiego reżimu komunistycznego. Ustawa domaga się natychmiastowego zakończenia represji wobec praktykujących Falun Gong oraz zakłada kilka środków mających przeciwdziałać tego typu działaniom.
Sankcje
- Ustawa przewiduje nałożenie sankcji na chińskich oficjeli, przywódców wojskowych oraz inne osoby, które są odpowiedzialne za grabież organów praktykujących Falun Gong.
- Osoby, które zostaną objęte sankcjami, nie będą miały możliwości wjazdu do Stanów Zjednoczonych ani uczestniczenia w amerykańskich transakcjach, a ich obecna wiza zostanie anulowana.
Ustawa przewiduje również kary cywilne oraz kary kryminalne dla sprawców. Sekretarz stanu oraz inni wskazani urzędnicy mieliby przeanalizować działania przeciwko praktykującym Falun Gong oraz zidentyfikować amerykańskie dotacje na przeszczepy narządów w Chinach.
Reakcje na ustawę
Członkowie Kongresu, w tym Greg Stanton i Rich McCormick, wyrazili swoje poparcie dla ustawy. Stanton podkreślił cierpienie ofiar, które są poddawane wstrząsającym praktykom. McCormick z kolei nazwał sytuację, w której praktykujący Falun Gong są prześladowani i zabijani dla organów, godną scenariusza horroru.
Początki sprawy
Sprawa grabieży organów praktykujących Falun Gong wyszła na jaw po raz pierwszy w 2006 roku, kiedy „The Epoch Times” opublikował raport na ten temat. Od tego czasu problem ten nabierał rozgłosu, a nawet Trybunał dla Chin w 2019 roku stwierdził istnienie nadużyć w zakresie przeszczepów w Chinach.