
„`html
Drugie podejście do impeachmentu
Sobotnie głosowanie było drugim podejściem do postawienia prezydenta w stan oskarżenia po jego grudniowej decyzji o wprowadzeniu stanu wojennego. W poprzednim tygodniu to się nie udało z powodu braku kworum.
Wynik głosowania
Tym razem jednak ugrupowanie rządzące wzięło udział w głosowaniu. Lider ugrupowania uznał impeachment za sposób na „obronę demokracji”. Wniosek poparło ostatecznie 204 deputowanych, 85 było przeciw.
W sobotę przed siedzibą w Seulu zgromadziły się osoby domagające się impeachmentu polityka. Zgodnie z przepisami, po przegłosowaniu wniosku o impeachment, prezydent musi powstrzymywać się od wykonywania obowiązków. Pozostaje na stanowisku do czasu, gdy zostanie usunięty lub przywrócony.
Możliwe konsekwencje
Jeśli Yoon Suk Yeol rzeczywiście straci funkcję lub sam zrezygnuje, wybory prezydenckie odbędą się w ciągu określonego czasu. W międzyczasie jego obowiązki pełniłby inny urzędnik.
Wprowadzenie stanu wojennego
Prezydent wprowadził stan wojenny, argumentując to ochroną kraju przed zagrożeniem. Zaznaczał, że opozycja w Korei Południowej paraliżuje działania państwa i sprzyja północnokoreańskim „komunistycznym siłom”. W tym celu wyprowadził wojsko do ochrony parlamentu.
Odpowiedzi społeczeństwa i parlamentu
Działania te spotkały się z protestem ze strony obywateli i części parlamentarzystów. Po pewnym czasie, prezydent zapowiedział zniesienie stanu wojennego i wycofanie wojska. Kilka dni później przeprosił obywateli, podkreślając, że decyzja była podyktowana desperacją, oraz zapewnił, że nie zamierza unikać odpowiedzialności prawnej i politycznej.
„`