Donald Tusk poinformował, że rząd przyjął strategię migracyjną. Zdaniami odreb
nimi z czworga ministrów konstytucyjnych Lewicy. Pan premier nie zgodził się na poprawki dotyczące m.in. wpisania przestrzegania konstytucji do strategii – oświadczyła Anna Maria Żukowska, szefowa klubu parlamentarnego Lewicy. Po burzliwym posiedzeniu rządu trwającym aż sześć godzin, ujawniono kulisy debaty. Według Żukowskiej, strategia migracji zawiera 90% pozytywnych punktów, m.in. ochronę rynku pracy, repatriację i walkę z wyłudzaniem wiz. Jeden kwestionowany fragment dotyczący uniemożliwienia składania wniosków o azyl został określony jako nie do przyjęcia.
Ministrowie Donalda Tuska dyskutowali na posiedzeniu rządu przez sześć godzin, głównie spierając się na temat prawa do azylu. Zdaniem naszych informatorów, dyskusja była burzliwa ze względu na trudności w osiągnięciu porozumienia. Szef rządu wskazywał na fińskie prawo jako wzorzec do rozwiązań proponowanych w Polsce, choć podkreślano, że fińskie przepisy mają pewne wyjątki, co sprawia, że są łagodniejsze w porównaniu do proponowanych w Polsce.
Na posiedzeniu złożono poprawki i propozycje zawieszenia lub ograniczenia prawa do azylu. Interesując się istniejącymi traktatami, ministrowie Lewicy usiłowali przekonać innych członków do bardziej elastycznych rozwiązań, ale rozmowy zakończyły się fiaskiem. Zdanie odrebne złożyli konstytucyjni ministrowie Lewicy, w tym wicepremier Krzysztof Gawkowski.
Chociaż brak porozumienia w sprawie prawa do azylu, nie ma mowy o rozpadzie rządu czy kryzysie. Politycy Lewicy podkreślają, że obecna sytuacja nie wpłynie negatywnie na ich współpracę. Wszyscy liczą na zachowanie zdrowego rozsądku i oczekują konkretnych propozycji legislacyjnych. Choć emocje były widoczne podczas spotkania rządu, Lewica pozostaje przy swoim stanowisku mówiąc o konieczności równowagi pomiędzy bezpieczeństwem, kontrolą a humanitaryzmem.