
„`html
New York Times sugerował, że administracja Donalda Trumpa rozważa przygotowanie dokumentów umożliwiających wcześniejsze odwołanie przewodniczącego Rezerwy Federalnej. Prezydent Stanów Zjednoczonych wielokrotnie wyrażał krytyczne opinie na temat szefa FED, określając go jako „niekompetentnego” z powodu odmowy obniżenia stóp procentowych. Tym samym, jak twierdzi Trump, budżet USA ponosi wyższe koszty obsługi długu. Spekulacje na temat chęci odwołania Jerome’a Powella pojawiały się już wcześniej.
Wczoraj po południu prezydent postanowił uciąć te domysły. Podczas swojej wypowiedzi potwierdził wprawdzie krytyczne stanowisko wobec Powella, ale jednocześnie zaznaczył, że nie zamierza podejmować kroków w kierunku odsunięcia go od stanowiska. Nie zabrakło jednak komentarzy dotyczących potencjalnych następców. Wśród nich pojawiło się nazwisko Kevina Hassetta, obecnego szefa doradców ekonomicznych prezydenta. Lista kandydatów prawdopodobnie jeszcze się zmieni, ale pojawienie się Hassetta może świadczyć o tendencji prezydenta do traktowania FED jako narzędzia politycznego, co nie wróży dobrze przyszłości tej instytucji.
Działania rynków finansowych
Mimo tej niepewności, rynki finansowe koncentrują się obecnie na bieżących wydarzeniach, odkładając kwestie związane ze zmianą szefa FED na dalszy plan. Kadencja Powella kończy się dopiero w maju przyszłego roku, dlatego inwestorzy bardziej interesują się krótkoterminowymi zagadnieniami. Aktualnie dominują dwa główne tematy: spór celny oraz moment ewentualnych cięć stóp procentowych przez FED.
- Prawdopodobieństwo obniżki stóp procentowych we wrześniu wynosi obecnie nieco ponad 60%, co wpływa na wzmocnienie dolara amerykańskiego.
- Na rynku światowym dolar umacnia się względem większości walut, wywierając presję zwłaszcza na dolara australijskiego.
Sytuacja głównych walut
W czwartek rano wśród najsłabszych walut znalazł się dolar australijski. Mimo że Bank Rezerw Australii nie zdecydował się ostatnio na obniżkę stóp procentowych, rynek oczekuje takiego ruchu już w sierpniu. Oczekiwania te zostały dodatkowo spotęgowane przez słabsze dane z rynku pracy: stopa bezrobocia wzrosła w czerwcu do 4,3%, a przyrost zatrudnienia wyniósł zaledwie 2 tysiące etatów.
Nie najlepiej radzą sobie również korona norweska oraz jen. Ogólnie można zaobserwować wzmacnianie się dolara na szerokim rynku, co jednak nie wpływa negatywnie na indeksy giełdowe w USA ani na rynek kryptowalut.
Kurs EURUSD – momenty wsparcia
Po ustanowieniu lokalnego maksimum na poziomie 1,1829 w dniu 1 lipca, para EURUSD weszła w fazę korekty. Przecena sprowadziła kurs do strefy wsparcia wyznaczanej przez szczyty z kwietnia i czerwca, mieszczącej się pomiędzy 1,1572 a 1,1630. Wczoraj wsparcie to zostało lekko naruszone (do 1,1561), jednak rejon 1,1572 wciąż pozostaje istotny. Silny ruch w górę do poziomu 1,1721 może potwierdzać wagę tego obszaru wsparcia.
Techniczna ocena sytuacji
- Dzienne wskaźniki techniczne sygnalizują możliwość wyczerpania sprzedaży na rynku EURUSD.
- Rejon 1,1572 może stanowić trwałą barierę obronną dla notowań euro względem dolara.
- Silne odbicie sugeruje szansę na ustabilizowanie się kursu w rejonie wsparcia.
Podsumowanie
Na rynku walutowym w ostatnich dniach uwaga skupia się na umocnieniu dolara oraz potencjalnych działaniach FED. Spekulacje dotyczące zmian personalnych na stanowisku przewodniczącego Rezerwy Federalnej wyraźnie oddziałują na nastroje inwestorów, jednak w krótkim terminie dominują oczekiwania co do polityki stóp procentowych i bieżące dane makroekonomiczne.
„`