Rząd Donalda Tuska cieszył się dużym poparciem wśród Polaków. Premier jest najbardziej rozpoznawalnym i najlepiej ocenianym członkiem swojego gabinetu. Badanie przeprowadzone na zlecenie „Rzeczpospolitej” pokazało, że aż 42,6 proc. ankietowanych pozytywnie ocenia jego działania, podczas gdy 40,9 proc. wyraziło negatywną opinię.
Ponadto, tylko dwóch ministrów z rządu Tuska zdołało przekroczyć poziom 40 proc. pozytywnych ocen: Radosław Sikorski oraz Adam Bodnar. Ministra spraw zagranicznych pozytywnie ocenia 41,1 proc. respondentów, natomiast negatywnie 34,3 proc. W przypadku ministra sprawiedliwości wskaźniki wynoszą odpowiednio 40,1 proc. i 34,9 proc.
Trudniejszą sytuację ma Władysław Kosiniak-Kamysz, wicepremier i minister obrony narodowej, który uplasował się na czele listy najgorzej ocenianych członków rządu. Tylko 28,9 proc. ankietowanych pozytywnie ocenia jego pracę, podczas gdy aż 41 proc. wyraziło negatywną opinię.
Nieco lepiej, ale również nie najlepiej wypadają minister klimatu i środowiska oraz minister edukacji, którzy zajmują dolne miejsca w rankingu. Paulinę Hennig-Kloskę pozytywnie ocenia 20 proc. badanych, a negatywnie 40,2 proc., natomiast Barbarę Nowacką 30,9 proc. pozytywnie i 37,7 proc. negatywnie.
Słaba rozpoznawalność
Oprócz ocen, badanie skupiło się także na rozpoznawalności członków rządu. Tu również nie brakuje niespodzianek. Donald Tusk jest rozpoznawany przez zaledwie 1,3 proc. respondetów, Radosław Sikorski przez 1,7 proc., a Adam Bodnar przez 4,3 proc. Natomiast minister nauki Dariusz Wieczorek jest znany tylko 25,4 proc. ankietowanych, a wicepremier i minister cyfryzacji Krzysztof Gawkowski 21,7 proc.
Na końcu listy najmniej rozpoznawalnych członków rządu znaleźli się: minister ds. społeczeństwa obywatelskiego Agnieszka Buczyńska (44,6 proc.), minister kultury i dziedzictwa narodowego Hanna Wróblewska (43,7 proc.), minister przemysłu Marzena Czarnecka (39 proc.) oraz minister ds. polityki senioralnej Małgorzata Okła-Drewnowicz (38,6 proc.).