Rzecznik sosnowieckiej prokuratury, Bartosz Kilian, ujawnił, że wobec jednego z księży zatrzymanych we wtorek (2 października) wszczęto śledztwo na podstawie zawiadomienia pracowników szkoły, gdzie duchowny uczył. Postępowanie zostało umorzone jesienią 2021 roku, aby być wznowione po kilku miesiącach – w czerwcu następnego roku – po zgłoszeniu się uczennic szkoły z informacjami na temat zachowania księdza.
Zgodnie z ustaleniami WP, dziewczęta opowiedziały dyrekcji placówki o nieodpowiednim postępowaniu duchownego. Wówczas zdecydowano się na interwencję, co skutkowało zawieszeniem księdza w czynnościach duszpasterskich oraz zakazem kontaktu z dziećmi. Decyzje te zostały cofnięte po umorzeniu postępowania, a śledztwo zostało ponownie podjęte. Obecnie służby prowadzą działania uzupełniające w sprawie.
Rzecznik sosnowieckiej prokuratury nie ujawnił jednak, czy informacje z poprzednich lat są brane pod uwagę podczas aktualnego śledztwa, które doprowadziło do zatrzymań. We wtorek (2 października) media podały, że policja zatrzymała jednego z podejrzanych. Zarzuty postawione zostały również drugiej osobie. Mężczyznom ma być postawionych kilka zarzutów, w tym dotyczących działań na niekorzyść małoletnich oraz handlu ludźmi.
Decyzja sądu o zastosowaniu środków zapobiegawczych wobec duchownego została opisana m.in. w artykule Andrzeja Grochowiny, gdzie porusza on kwestię problemów diecezji sosnowieckiej.