Przyspieszone wybory parlamentarne we Francji miały zaskakujący finał. Z rynkowego punktu widzenia uniknięty został najczarniejszy scenariusz uzyskania większości absolutnej przez skrajną prawicę. Nie oznacza to jednak, że niepewność została kompletnie rozwiana.
Dla wspólnej waluty i europejskich aktywów kluczową kwestią jest to, czy prezydent Emmanuel Macron powierzy misję uformowania rządu lewicy, czy postawi na technokratyczny gabinet. Złoty nie czeka jednak na te rozstrzygnięcia i przedłuża odrabianie strat.
Letni spadek zmienności tworzący korzystne środowisko dla walut o wysokiej atrakcyjności odsetkowej zdaje się postępować, a złotemu niezmiennie sprzyja sytuacja fundamentalna. Jej kluczowym elementem jest jastrzębie nastawienie Rady Polityki Pieniężnej, która nie kwapi się do obniżek stóp procentowych pomimo niskiej inflacji.
Atuty złotego
Najbliższe tygodnie pozostaną bardzo mocne dla złotego. Coraz powszechniejszy staje się bowiem pogląd, że amerykański rynek pracy łapie zadyszkę. Stopa bezrobocia w czerwcu wzrosła do 4,1 proc., najwyższego poziomu od końcówki 2021 r.
EUR/PLN zbliżył się już do majowego, kilkuletniego minimum 4,25. Od apogeum czerwcowych tarapatów polskiej waluty kurs euro spadł już o 2,8 proc., dolar potaniał o 4 proc, a notowania franka obniżyły się o 5 proc.
- Atuty złotego w najbliższym czasie pozostaną mocne.
- Stopa bezrobocia w czerwcu wzrosła do 4,1 proc.
Obniżka stóp procentowych w USA
Wrześniowa obniżka stóp procentowych w USA została wyceniona w przeszło 70 proc. Stanąć na drodze takiemu niekorzystnemu dla dolara scenariusza nie powinny dane o inflacji.
- Prognozy Cinkciarz.pl zakładają, że w drugim półroczu kurs dolara spadnie poniżej 3,85 zł w wyniku stabilizacji EUR/PLN w okolicach 4,25.
- Od euro, któremu ciąży nie tylko niestabilność francuskiej sceny politycznej, ale przede wszystkim anemia gospodarki, więcej przestrzeni do umocnienia zdają się mieć korona norweska i dolar australijski.
Obecnie jednak dla notowań walut zdecydowanie ważniejsze są właśnie ważące się, najbliższe kroki Rezerwy Federalnej. Prognozy Cinkciarz.pl zakładają, że w drugim półroczu kurs dolara spadnie poniżej 3,85 zł w wyniku stabilizacji EUR/PLN w okolicach 4,25 oraz wyjścia EUR/USD ponad 1,10.
Od euro, któremu ciąży nie tylko niestabilność francuskiej sceny politycznej, ale przede wszystkim anemia gospodarki, więcej przestrzeni do umocnienia zdają się mieć korona norweska i dolar australijski.