Marcin Bułka przed zakończonym sezonem został pierwszym bramkarzem OGC Nice i niemal z miejsca stał się gwiazdą francuskiej Ligue 1. Łącznie zachował 17 czystych kont i był to najlepszy wynik w lidze. Jego występy zostały docenione i w listopadzie zadebiutował w reprezentacji Polski w starciu towarzyskim przeciwko Łotwie. W ponownie otrzymał powołanie do kadry.
Marcin Bułka może odejść z Nicei. Klub wycenił bramkarza Udane występy nie przeszły bez echa również w Europie. Ewentualny transfer piłkarza to transakcja wiązana i może dojść tylko wtedy, kiedy Mike Maignan, czyli podstawowy bramkarz włoskiej ekipy, zdecyduje się na zmianę klubu. Ten może z kolei trafić do Manchesteru City, PSG lub zespołów z Arabii Saudyjskiej.
W czwartek wspomniane wczesniej źródło przekazało kolejne wieści w sprawie przyszłości Bułki. Dziennikarze dodali, że AC Milan nie jest jedynym klubem, który się nim interesuje. O podpis Polaka ubiegają się również zespoły z Premier League, w tym między innymi Newcastle.
Działacze tej drużyny poszukują nowego bramkarza, który mógłby rywalizować zmagającym się z problemami zdrowotnymi Nickiem Popem. Ujawnione zostały także żądania finansowe Nicei. Klub ma oczekiwać za Bułkę około 25 milionów euro.
Jeśli Polak rzeczywiście odszedłby za taką kwotę, stałby się jednym z najdrożej sprzedanych piłkarzy w historii Nicei. Obecnie liderem pod tym względem jest Jean Michael Seri (30 milionów euro), drugie miejsce zajmuje Amine Gouiri (28 milionów euro), a trzecie Alassane Plea (23 miliony euro).
Bułka obecnie skupia się na przygotowaniach do zbliżających się mistrzostw Europy. Reprezentacja Polski rozpocznie turniej 16 czerwca od meczu z Holandią. Następnie zagra jeszcze z Austrią (21 czerwca) i Francją (25 czerwca).