Z tego, że Robert Lewandowski może być gotowy na mecz z Austrią, Michał Probierz mówił na konferencji po spotkaniu z Holandią. Rehabilitacja Roberta przebiega sprawnie. Wiele wskazuje na to, że będzie gotowy na pojedynek z Austrią. To nasz bardzo ważny zawodnik, którego potrzebujemy – stwierdził selekcjoner.
Lewandowski mecz z Holandią oglądał z ławki rezerwowych. Jednak nie dlatego, że był szykowany do wejścia na boisko. Regulamin UEFA pozwala na to, aby w kadrze meczowej znaleźli się wszyscy piłkarze, którzy są w kadrach na turniej. Lewandowski wraca do treningów.
Posłuchałem ostatnio trochę wywiadów i się zdziwiłem, że tak wiele osób ma tak dużą wiedzę na temat kontuzji. Ale jest takie powiedzenie: „Mów prawdę, a ludzie i tak będą myśleli, że kłamiesz”. Nasze oficjalne stanowisko w sprawie Lewandowskiego jest jasne – ma kontuzję. Naprawdę nie szukałbym tutaj drugiego dna. Taka jest piłka, urazy są jej nieodłączną częścią – podkreślił kilka dni temu Probierz.
To była pierwsza konferencja kadry w Hanowerze. Odbyła się dzień po tym, jak PZPN poinformował, że Lewandowski naderwał mięsień dwugłowy uda i nie zagrał w pierwszym meczu fazy grupowej przeciwko Holandii. Kapitan reprezentacji Polski kontuzji nabawił się w sparingu z Turcją (2:1), gdy opuścił boisko już w 32. minucie.
Nie wszyscy uwierzyli w ten komunikat. Natychmiast pojawiły się głosy, że to tylko zasłona dymna i Lewandowski zagra przeciwko Holandii. Wśród nich Ronald Koeman, selekcjoner Holandii, który również wątpił w prawdziwość urazu Lewandowskiego. – Jeśli trener Koeman nie wierzy, niech zadzwoni do Barcelony – ironizował Probierz.
Lewandowski z Holandią nie zagrał, ale w ostatnich dniach pojawiał się na treningach w Hanowerze. Jednak nie zakładał butów piłkarskich. To zmieniło się dopiero w poniedziałek po powrocie z Hamburga, gdy kapitan kadry z opóźnieniem dotarł do ośrodka treningowego. Lewandowski wyszedł na boisko w korkach, ale także obandażowanym prawym udem. Rozmawiał chwilę z Michałem Probierzem i doktorem Jackiem Jaroszewskim, a następnie indywidualnie kopał piłkę. Jeszcze nie brał udziału w zajeździe całego zespołu – ćwiczył pod okiem trenera od przygotowania fizycznego Mateusza Oszusta.
To nie koniec dobrych wieści, bo serwis „Łączy Nas Piłka” poinformował, że wszyscy powinni być do dyspozycji trenera na mecz z Austrią. Nawet Bartosz Salamon, który w pojedynku z Holandią doznał urazu stawu skokowego i ręki. Stoper Lecha do treningów ma wrócić w środę.
Polska rozegra drugie spotkanie fazy grupowej z Austrią w piątek w Berlinie. Początek meczu o 18.