Przywódca Kolumbii oświadczył, że szczyt w Szwajcarii „nie jest forum dla swobodnej dyskusji o drogach do pokoju pomiędzy Rosją a Ukrainą”, a jego „konkluzje są z góry ustalone” – podał dziennik „El Tiempo”.
„Zdecydowałem o zawieszeniu mojej wizyty na konferencji w Szwajcarii, ponieważ Ameryka Łacińska nie chce więcej wojny, lecz chce jak najszybszej budowy pokoju” – powiedział Petro, który kończy w sobotę wizytę w Szwecji. Dodał, że jeszcze tego dnia wróci do Kolumbii.
USA zwiększą pomoc dla Ukrainy. Deklaracja Kamali Harris Zgodnie z pierwotnym planem Petro miał w Szwajcarii odbyć między innymi dwustronne spotkanie z prezydentem Ukrainy – podał portal Infobae. Prezydent Kolumbii długo odmawiał potępienia Rosji za inwazję na Ukrainę, ale w czerwcu 2023 roku – po rosyjskim ataku rakietowym cywilny cel w Kramatorsku, gdzie rannych zostało troje Kolumbijczyków – nakazał przekazanie Moskwie formalnego protestu.
Pokojowy szczyt w Szwajcarii
W szczycie biorą udział delegacje 101 państw i organizacji. Szwajcarscy urzędnicy będący gospodarzami konferencji przekazali, że ponad 50 szefów państw i rządów dołączyło do spotkania w kurorcie Buergenstock z widokiem na Jezioro Czterech Kantonów.
W konferencji biorą też udział prezydent Andrzej Duda, kanclerz Niemiec Olaf Scholz i prezydent Francji Emanuel Macron, a także wiceprezydent USA Kamala Harris. Turcja i Arabia Saudyjska wysłały swoich ministrów spraw zagranicznych, podczas gdy kluczowe kraje rozwijające się, takie jak Brazylia, która jest obserwatorem na tym wydarzeniu, Indie i Republika Południowej Afryki będą reprezentowane na niższych szczeblach.
Chiny, które popierają Rosję, dołączyły do dziesiątek krajów, które nie biorą udziału w konferencji. Wyniki wyborów europejskich wcale nie są triumfem Rosji.