Do zdarzenia doszło we wtorek, 18 czerwca. Jarosław Kaczyński pojawił się w Krakowie, aby uczcić miesięcznice pogrzebu Lecha i Marii Kaczyńskich na Wawelu. W wizycie towarzyszyli mu politycy Prawa i Sprawiedliwości, w tym były premier Mateusz Morawiecki.
Jak relacjonuje Polska Agencja Prasowa, udział w odbywającym się w parafii archidiecezjalnej na Wawelu nabożeństwie był otwarty dla wszystkich. Przewodniczył mu proboszcz parafii Paweł Baran, a homilię wygłosił rzecznik prasowy archidiecezji krakowskiej ksiądz Łukasz Michalczewski.
Zanim jednak Jarosław Kaczyński dotarł na Wawel, doszło do incydentu z udziałem kilkuosobowej grupy demonstrantów. Próbowali oni rzucić się pod wjeżdżający samochód. Powstrzymała ich interwencja policji.
Problemy w małopolskich strukturach PiS
Powołując się na lokalne media Polska Agencja Prasowa zauważa jednak, że wizyta Jarosława Kaczyńskiego w Krakowie miała drugie dno. Podczas spotkania odbywającego się w krakowskiej siedzibie Prawa i Sprawiedliwości po nabożeństwie prowadzone miały być rozmowy dotyczące aktualnej sytuacji w małopolskich strukturach.
Wiele wskazuje na duży podział wewnętrzny małopolskich struktur, czego kulminacja miała miejsce na początku maja. Wówczas pomimo większości Prawa i Sprawiedliwości w małopolskim sejmiku wybrany przez kierownictwo ugrupowania na marszałka poseł Łukasz Kmita przegrał głosowanie.
Poparło go zaledwie 13 radnych, podczas gdy reprezentacja partii wynosi 21 osób. Przeciwko kandydaturze Łukasza Kmity są radni związani z byłą premier Beatą Szydło i obecnym marszałkiem województwa Witoldem Kozłowskim.
„Za” opowiadają się mają za to Ryszard Terlecki oraz Jarosław Kaczyński, który wybrał niedawno Łukasza Kmitę na szefa małopolskich struktur.