Więcej ważnych informacji znajdziesz na stronie głównej Onetu. Zgodnie z najnowszymi statystykami Centrum e-Zdrowia, tylko w pierwszym kwartale 2024 r. pacjenci wykorzystali 115 tys. recept na marihuanę medyczną, co przekłada się na ponad tonę suszu konopnego. To znaczący wzrost w porównaniu z całym poprzednim rokiem, kiedy to wydano 313 tys. recept i sprzedano ponad 2,5 tony produktu. W 2019 r. liczby te były znacznie niższe – zrealizowano zaledwie 4000 recept, a sprzedaż wyniosła 26 kg.
Zobacz także: Kontrowersje wokół planowanego remontu ogrodzenia willi Donalda Tuska.
W odpowiedzi na ten niepokojący trend, Ministerstwo Zdrowia postanowiło zaostrzyć procedury przepisywania środków odurzających oraz psychotropowych, w tym marihuany medycznej. Od tej pory lek ten będzie mógł być przepisany wyłącznie po bezpośrednim badaniu pacjenta przez lekarza. Wprowadzone zostaną istotne ograniczenia w zakresie zdalnego wystawiania recept, co ma na celu eliminację praktyk pozamedycznych. Wyjątek stanowią sytuacje, gdy lekarz kontynuuje leczenie preparatem, w którym marihuana medyczna jest stosowana. W takim przypadku, po spełnieniu określonych warunków, możliwe jest zdalne przepisanie leku.
Zmiany w przepisach dotyczących recept. Medycy mają wątpliwości. Po zakończeniu konsultacji publicznych i uzgodnień międzyresortowych nad projektem nowelizacji rozporządzenia, Ministerstwo Zdrowia analizuje zgłoszone uwagi. Nieoczekiwanie, projekt przeszedł znaczące zmiany, co skłania do ponownego zbierania opinii, w tym od specjalistów medycyny paliatywnej. Dr Michał Graczyk, konsultant w dziedzinie medycyny paliatywnej, w rozmowie „Rzeczpospolitą” wyraża zaniepokojenie brakiem możliwości wczesniejszego wyrażenia opinii na temat ograniczeń w przepisywaniu marihuany medycznej.
Przeczytaj: Wiemy, jak będzie rósł dług publiczny. Rząd opublikował czteroletnią strategię. Po konsultacjach społecznych niektóre leki zniknęły z tabeli dołączonej do projektu rozporządzenia, ale pojawiły się inne, jak właśnie marihuana medyczna, której wcześniej w ogóle nie brano pod uwagę. W związku z tym, w ramach przeprowadzonych konsultacji społecznych lekarze, np. medycyny paliatywnej, nie mogli podzielić się swoją opinią w kwestii uniemożliwienia wystawiania zdalnie recept na marihuanę medyczną — powiedział dziennikowi dr n. med. Michał Graczyk, konsultant wojewódzki w dziedzinie medycyny paliatywnej dla województwa kujawsko-pomorskiego.