
„`html
Nowa odsłona portfela funduszy – dwuletnie wyzwanie dla doradców inwestycyjnych
Z początkiem października wystartowała nowa edycja portfela funduszy, która tym razem potrwa aż 24 miesiące. To znacznie dłuższy okres niż dotychczasowe 18-miesięczne cykle, dzięki czemu zarządzający zyskają większy komfort w opracowywaniu długoterminowych strategii inwestycyjnych.
Podsumowanie poprzedniej edycji
Minione półtora roku cechowało się przewagą bardziej ryzykownych aktywów w portfelach, choć nie brakowało gwałtownych zmian na rynkach. Dominowały akcje, a w ostatnich miesiącach rosło znaczenie metali szlachetnych. W rezultacie średni zwrot osiągnął prawie 25%, a najwyższy wynik – imponujące 45,1% – odnotował Kamil Cisowski z DI Xelion. Fundusze akcji i surowców uzyskały najwyższe stopy zwrotu, a w czołówce znalazły się także Michael Strom DM oraz Ceres DI z zyskami rzędu 25%, tuż za nimi BM Pekao, F-Trust iWealth, a nieco niżej BM Santander.
Struktura nowego portfela: akcje, obligacje i surowce
W aktualnych portfelach na październik zauważalne są kontynuacje wcześniejszych trendów. Większość ekspertów proponuje utrzymać ekspozycję na fundusze surowcowe, przede wszystkim powiązane z metalami szlachetnymi, których udział średnio stanowi około 10% portfela.
- Średnie zaangażowanie w fundusze polskich obligacji to 18%. W niektórych przypadkach dochodzi ono nawet do 40%, choć są i portfele całkowicie ich pozbawione.
- Łączny udział funduszy długu nie przekracza obecnie 30% – to mniej niż we wcześniejszych edycjach, co odzwierciedla rosnący optymizm wobec akcji.
- Zarządzający pozytywnie oceniają perspektywy spółek amerykańskich, zwłaszcza technologicznych, licząc na dalszy wzrost rynku Stanów Zjednoczonych.
Najwięcej aktywów ulokowanych jest w rynkach rozwiniętych (25%), a kolejne 10,4% stanowią akcje amerykańskie. Polskie spółki odpowiadają za około 13% składu portfeli.
Strategie i preferencje inwestorów
Geograficzna i sektorowa dywersyfikacja
Zarządzający podkreślają, że oceniają globalne rynki akcji neutralnie. Unikają nadmiernej ekspozycji na amerykański rynek ze względu na wysokie wyceny, choć nadal doceniają spółki europejskie, azjatyckie oraz średnie i małe notowane na GPW, które są mniej podatne na ryzyko polityczne, a bardziej związane z cyklem gospodarczym regionu.
Bezpieczną część portfela stanowią głównie obligacje o średnim i krótkim terminie zapadalności (do 5 lat), z preferencją dla papierów korporacyjnych o wysokim ratingu. Wartością dodaną mogą być obligacje zabezpieczone aktywami, oferujące lepsze marże przy relatywnie wysokiej ocenie kredytowej.
Surowce jako bufor bezpieczeństwa i wsparcie dla wyników
Obecnie coraz ważniejszą rolę w portfelach odgrywają surowce szlachetne, zwłaszcza złoto i srebro. Ich wysokie ceny powinny sprzyjać także spółkom wydobywczym. Wielu doradców przyznaje, że w aktualnych warunkach to właśnie metale szlachetne spełniają funkcję „bezpiecznika” nawet lepiej niż obligacje skarbowe, które obecnie są postrzegane z większą rezerwą.
- W portfelu dominują inwestycje w akcje rynków rozwiniętych, przede wszystkim amerykańskich i europejskich.
- Znaczącą pozycję zajmują fundusze surowcowe, szczególnie metale szlachetne.
- Obligacje pełnią rolę stabilizatora, ale preferowane są krótkie lub średnie terminy zapadalności i papiery korporacyjne.
Po okresie przewagi akcji, część zarządzających wybiera obecnie bardziej konserwatywne podejście, zwiększając udział długu i surowców w portfelu – szczególnie tam, gdzie spada zaufanie do długoterminowych obligacji skarbowych. Równocześnie wykorzystują też korekty na rynku krajowym i rosnący potencjał małych oraz średnich spółek europejskich.
Dalsze oczekiwania i perspektywy rynkowe
Kontynuacja wzrostów na rynkach akcji, nawet pomimo rosnących wycen i późnej fazy cyklu koniunkturalnego, znajduje odzwierciedlenie w nowych portfelach. Na wycenę polskich obligacji pozytywnie wpływa mocny złoty oraz perspektywa dalszych obniżek stóp procentowych przy ograniczonej inflacji. W sektorze akcji globalnych największe pole do wzrostów wciąż widziane jest w Stanach Zjednoczonych, przy jednoczesnym potencjale dla rynku wschodzącego, jeśli dojdzie do osłabienia dolara.
Konserwatywnie zbudowane portfele rozpoczynają nowy rok z przewagą polskich obligacji, złota i umiarkowaną ekspozycją na akcje, z zamiarem elastycznego reagowania na potencjalne korekty i okazje rynkowe w kolejnych miesiącach.
„`