Więcej ważnych informacji znajdziesz na stronie głównej Onetu Umarł tak, jak żył. Pięćdziesięcioletni miliarder zginął 27 marca 2021 r. w katastrofie śmigłowca na Alasce, gdzie uprawiał z przyjaciółmi heliskiing. To sport ekstremalny: helikopter zawisa nad szczytem góry, trzeba z niego wyskoczyć i przypiąć narty. Dalej każdy radzi sobie sam. W kolejnej scenie filmu wrócilibyśmy zapewne do początków nieprawdopodobnej kariery Kellnera.
Jesień 1989 r., aksamitna rewolucja, sto pięćdziesiąt tysięcy ludzi wiwatuje na cześć Václava Havla na największym praskim placu. To koniec komunizmu, Czechy wracają na kapitalistyczny Zachód. W ciągu najbliższych kilku lat ogromny państwowy majątek zmieni właścicieli. Historia sukcesu
W 1992 r. każdy Czech za symboliczną opłatą otrzymał książeczkę z podpisem ówczesnego premiera Václava Klausa.
Następnie powierzył swoje kupony o wartości tysiąca koron funduszom inwestycyjnym, wybierając je na podstawie telewizyjnych reklam. Wyjątkowo skuteczną kampanię przygotował První privatizační fond (PPF), czyli Pierwszy Fundusz Prywatyzacyjny założony w lutym 1991 r. przez dwudziestosiedmioletniego absolwenta ekonomii przemysłu Petra Kellnera i jego wspólników.
Wczesniej Kellner był asystentem produkcji w słynnych studiach filmowych Barrandov.
Wiedział, czym jest potęga obrazu – film to najważniejsza ze sztuk w każdym ustroju, nie tylko w komunizmie. Z tamtych czasów została mu fascynacja Teatrem Jary Cimrmana, najsłynniejszego Czecha, który był absolutnym geniuszem w każdej dziedzinie, tyle tylko że nigdy nie istniał. Kellner z czasem został głównym sponsorem Teatru Jary Cimrmana na praskim Žižkovie.
- Imperium finansowe, które trzydzieści lat później zostawił spadkobiercom: żonie, trzem córkom i synowi z pierwszego małżeństwa, sięga od Chin i Rosji po Amerykę i Europę Środkową.
- Dla jego spółki inwestycyjnej PPF Group, zarejestrowanej i płacącej podatki w Holandii, pracuje ogółem sto pięćdziesiąt tysięcy ludzi na trzech kontynentach.
Był jedynym cudzoziemcem, któremu rząd w Pekinie pozwolił na prowadzenie działalności pożyczkowej na terenie całych Chin.
Wcześniej rozwijał taką działalność w Rosji. Jesienią 2020 r. za dwa miliardy sto milionów dolarów od amerykańskiej AT & T odkupił CME, największą sieć telewizji komercyjnej w Europie Środkowej, i zaczął poważnie inwestować w przemysł telekomunikacyjny w USA i Europie Zachodniej.
Dziś każdy użytkownik internetu w Czechach korzysta z należących do niego łączy i światłowodów.
- Najkrótszą odpowiedź na pytanie, czym zajmują się należące do niego firmy, brzmi – wszystkim. Bankowość, telekomunikacja, biotechnologie, nieruchomości, media, handel internetowy.
- Kellner zgromadził większy majątek niż czterech kolejnych najbogatszych Czechów razem wziętych, łącznie z premierem Andrejem Babišem (piąty na liście „Forbesa” za 2021 r.).
O wielu dawnych krezusach słuch zaginął, niektórych do dzisiaj poszukuje Interpol, inni mieszkają na Karaibach.
Kellner także miał tam posiadłość, ale na stałe mieszkał z rodziną w Czechach. Unikał rozgłosu. Robert Anderson, brytyjski dziennikarz z Pragi, który jako jeden z nielicznych miał okazję kilkanaście lat temu rozmawiać z najbogatszym Czechem w gronie jego najbliższych współpracowników, wspomina, że był on wyjątkowo spokojnym rozmówcą, pozwalał innym dojść do głosu.
Nawet Andrej Babiš, postkomunistyczny miliarder, który przed kilkunastu laty zajął się polityką, bo rządząca centroprawica rzucała mu kłody pod nogi, nie może się równać z Kellnerem.
Początki drogi do sukcesu Czesi słyną z pragmatyzmu – twórca PPF Group mógłby stanowić wzorzec pragmatycznego postępowania. Dorastał w Libercu w północnych Czechach, do Pragi przyjechał na studia na początku lat osiemdziesiątych. Nie angażował się w działalność opozycyjną; po dyplomie Vysoké školy ekonomické pracował krótko jako referent w państwowej firmie zajmującej się handlem zagranicznym, a na początku lat dziewięćdziesiątych w prywatnej firmie importującej kserokopiarki Ricoh. Wtedy też poznał swoich późniejszych wspólników, z którymi założył fundusz inwestycyjny.