**Hunter Biden uznany za winnego nielegalnego posiadania broni**
Hunter Biden został uznany we wtorek (11 czerwca) za winnego w sprawie nielegalnego posiadania broni. Ława przysięgłych orzekła, że syn prezydenta jest winny trzech stawianych mu zarzutów dotyczących m.in. kłamstwa na temat uzależnienia od narkotyków podczas zakupu rewolweru w 2018 roku.
**Proces w sprawie Huntera Bidena**
Sprawa dotyczy rewolweru nabytego przez syna prezydenta w październiku 2018 roku. Pierwsze dwa zarzuty dotyczyły kłamstwa zawartego w oświadczeniu składanym podczas zakupu broni. Zgodnie z prawem syn prezydenta powinien był zawrzeć w nim informację o tym, że korzysta z narkotyków. Trzeci zarzut dotyczył natomiast posiadania broni palnej podczas nadużywania lub uzależnienia od narkotyków, co stanowi naruszenie prawa federalnego.
**Grożąca kara**
- Hunterowi Bidenowi grozi nawet 25 lat więzienia oraz grzywna sięgająca do 750 tys. dolarów.
Prawdopodobnie ostateczny wyrok okaże się jednak znacznie niższy, ponieważ syn prezydenta nie był wcześniej karany. Sąd nie wyznaczył konkretnej daty ogłoszenia wyroku, ale poinformował, że powinno dojść do niego najpóźniej w ciągu 120 dni.
**Joe Biden zapewnia, że nie zastosuje prawa łaski wobec syna**
Prezydent wielokrotnie zapewniał, że jeśli jego syn zostanie skazany, nie skorzysta z prawa łaski. W oświadczeniu wydanym w ubiegłym tygodniu podkreślił jednak, że wspiera Huntera Bidena i jest z niego dumny.
„Jestem prezydentem, ale jestem także ojcem. Jill i ja kochamy naszego syna i jesteśmy dumni z tego, jakim jest dziś człowiekiem. Wytrwałość Huntera w obliczu trudności i siła, jaką wykazał się w swoim powrocie do zdrowia, są dla nas inspiracją. Wiele rodzin ma bliskich, którzy wygrali z uzależnieniem, one wiedzą, co mamy na myśli” – mówił Joe Biden.
**Syn prezydenta USA stanie przed sądem pod zarzutem uchylania się od płacenia podatków**
Akt oskarżenia w sprawie Huntera Bidena wniosł David Weiss, specjalny doradca Departamentu Sprawiedliwości powołany na stanowisko jeszcze przez byłego prezydenta USA Donalda Trumpa. Znalazły się w nim m.in. zarzuty dotyczące trzech innych przestępstw oraz sześciu wykroczeń podatkowych.
Zdaniem Weissa Hunter Biden w okresie od 2016 do 2019 roku nie zapłacił podatków o łącznej wysokości 1,4 miliona dolarów. W tym samym czasie miał przeznaczać ogromne sumy na narkotyki, samochody oraz inne kosztowne przedmioty. Syn prezydenta nie przyznał się do stawianych mu zarzutów. Proces w tej sprawie rozpocznie się 5 września w stanie Kalifornia.