Na terenie rafinerii ropy naftowej należącej do rosyjskiego przedsiębiorstwa Gazprom Nieft w Omsku doszło do eksplozji. Według źródeł jedna z jednostek rafinacji ropy naftowej zapaliła się, a powierzchnia pożaru osiągnęła 1 tysiąc m kw.
Lokalni mieszkańcy donoszą, że eksplozja w rafinerii była słyszalna w kilku dzielnicach miasta, a jej siła była taka, że „domy poszły w ruch”. Dwóch pracowników zostało rannych — jeden z nich miał oderwaną kończynę, a drugi doznał wstrząsu mózgu.
Na miejsce przybyło piętnaście zastępów straży pożarnej. „Mówili: nie jesteś oficerem, ale g**nem”. Armia Putina wyniszcza się od środka. Żołnierze mają dość. „Co my tam robimy?”
Rafineria w Omsku
Rafineria w Omsku jest największą w Rosji i odpowiada za jedną dziesiątą całkowitej produkcji benzyny w kraju. Jej zdolność produkcyjna wynosi ponad 20 mln ton ropy rocznie, a liczba pracowników przekracza 3500 osób. Rzecznik prasowy rafinerii powiedział, że w zakładzie doszło do „pożaru” sprzętu technologicznego, ale rafineria nadal działa „normalnie”, a pożar jest „pod kontrolą”.
Według kanału na Telegramie 112 zakład nie został ewakuowany, a jednocześnie wciąż istnieje zagrożenie kolejnymi eksplozjami.
Spadek produkcji paliw w Rosji
Rafineria w Omsku przetworzyła 21,28 mln ton ropy naftowej w 2023 r. Od początku 2024 r. rosyjskie rafinerie i magazyny ropy naftowej były atakowane co najmniej 40 razy przez ukraińskie drony, a wiele z nich zostało zmuszonych do wstrzymania produkcji. Czarna noc dla Putina. Ukraina atakuje rafinerie w całym kraju.
Produkcja benzyny w Rosji spadła do najniższego poziomu od października Według Rosstatu w okresie styczeń-maj produkcja benzyny w Rosji spadła o 20 proc., a oleju napędowego o 11 proc. w porównaniu do poziomu z końca grudnia. Na początku czerwca rosyjskie władze utajniły statystyki dotyczące produkcji paliw, powołując się na sankcje i groźbę „manipulacji” rynkiem.