Trwający od pewnego czasu trend aktorskich adaptacji gier wideo zgarnia kolejną ofiarę. Tym razem przedstawiciele wytwórni Lionsgate planują przenieść na wielki ekran słynny horror – Outlast. Producentem nadchodzącego filmu został Roy Lee (It, Barbarian, Late Night with the Devil). JT Perry (scenarzysta serii gier Outlast) pracuje nad scenariuszem, więc możliwe, że fani tego cyklu horrorów dostaną coś naprawdę dobrego.
Outlast to gra komputerowa z gatunku survival horror, stworzona i wydana przez kanadyjskie studio Red Barrels. Głównym bohaterem jest reporter Miles Upshur. Odwiedza on szpital psychiatryczny o nazwie „Mount Massive Asylum” w Kolorado, przez długi czas opuszczony i ponownie otwarty w 2009 roku. W przypadku konfrontacji z wrogiem bohater jest bezbronny. Widoczność w ciemnych miejscach możliwa jest dzięki kamerze z noktowizorem, w której baterie ulegają wyczerpaniu.
O fabule gracz dowiaduje się ze znajdowanych notatek i dokumentów; napotyka ciała pracowników i pacjentów, jednak ci pozostali przy życiu są obłąkani i nie mogą służyć pomocą w kwestii fabuły. W grze występuje duża liczba scen gore. Ze względu na brak broni rozgrywka sprowadza się głównie do ucieczki i ukrywania się, niekiedy odnajdywania przełączników, kluczy czy kart dostępu. Do tej pory ukazały się trzy odsłony tej serii gier: Outlast, Outlast 2 i The Outlast Trials.
Obsada i data premiery filmu aktorskiego pozostaje nieznana. Na fanów horrorów czekają wkrótce dwie inne produkcje kinowe, powiązane ze znanymi seriami gier wideo. W grudniu 2024 roku dostaniemy Five Nights at Freddy’s 2, a w kwietniu 2025 roku zadebiutuje aktorski Until Dawn.
Za jakość i rzetelność powyższej treści ręczy Wojtini.