Rada Ministrów przyjęła w czwartek propozycje wysokości minimalnego wynagrodzenia za pracę i minimalnej stawki godzinowej, które mają obowiązywać w 2025 r. Zaproponowała, by od stycznia najniższa pensja wynosiła 4626 zł brutto, a minimalna stawka godzinowa 30,20 zł.
Rada Ministrów – do 15 czerwca – ma przedstawić Radzie Dialogu Społecznego propozycję wysokości minimalnego wynagrodzenia za pracę i minimalnej stawki godzinowej. Rząd po czwartkowym posiedzeniu zaproponował, aby od 1 stycznia 2025 r. minimalne wynagrodzenie za pracę wynosiło 4626 zł.
Oznacza to wzrost o 326 zł w stosunku do kwoty obowiązującej od 1 lipca 2024 r. (4300 zł), czyli o 7,6 proc. Z kolei proponowana minimalna stawka godzinowa dla określonych umów cywilnoprawnych od 1 stycznia 2025 r. wynosić ma 30,20 zł, czyli 2,10 zł (7 proc.) więcej w stosunku do kwoty obowiązującej od 1 lipca 2024 roku (28,10 zł).
Rząd szacuje, że w 2025 r. w Polsce płacę minimalną będzie otrzymywać ponad 3,1 mln pracownic i pracowników. Według Eurostatu, w kwietniu 2024 roku stopa bezrobocia wyniosła w Polsce 3 proc., przy 528 tys. bezrobotnych.
W rządowym komunikacie podkreślono, że wzrostowi zatrudnienia towarzyszy także wzrost wynagrodzeń. Według danych GUS, przeciętne wynagrodzenie w I kw. 2024 roku wyniosło 8147 zł i było wyższe o 14,4 proc. w stosunku do I kw. 2023 roku.
Od 1 stycznia 2024 r. minimalne wynagrodzenie za pracę wzrosło do 4242 zł. To pierwsza w tym roku podwyżka płacy minimalnej. Kolejną zaplanowano na lipiec.
- Świadczenia wyniosą wówczas 4300 zł.
- Z kolei minimalna stawka godzinowa wzrosła od 1 stycznia 2024 r. do 27,70 zł za godzinę, a od 1 lipca wyniesie 28,10 zł za godzinę.
Ustawa gwarantuje coroczny wzrost wysokości minimalnego wynagrodzenia w stopniu nie niższym niż prognozowany na dany rok wzrost cen towarów i usług konsumpcyjnych ogółem.
Jednocześnie, jeśli w pierwszym kwartale roku, w którym odbywają się negocjacje wysokość minimalnego wynagrodzenia jest niższa od połowy wysokości przeciętnego wynagrodzenia w gospodarce narodowej gwarancja ta jest zwiększona dodatkowo o dwie trzecie prognozowanego wskaźnika realnego przyrostu PKB. (PAP)
Autorka: Karolina Kropiwiec kkr/ agz/ js/