
„`html
Oskarżenia wobec Marcina Romanowskiego
Według Zbigniewa Ziobry, proces Marcina Romanowskiego ma charakter sfingowany i polityczny. Odniósł się do decyzji sądu dotyczącej tymczasowego aresztowania posła, twierdząc, że jest to zemsta polityczna, a nie sprawiedliwy proces. Inni członkowie PiS również wyrazili oburzenie, nazywając decyzję sądu „totalną kompromitacją” i „sądowym bezprawiem”. Po stronie opozycyjnej, politycy KO uznali, że czas pociągnięcia do odpowiedzialności w końcu nadszedł.
Aresztowanie czasowe posła
W poniedziałek Sąd Rejonowy dla Warszawy-Mokotowa podjął decyzję o przychyleniu się do wniosku prokuratury i wyraził zgodę na tymczasowe aresztowanie Marcina Romanowskiego na okres trzech miesięcy. Wcześniejsze posiedzenie sądu zostało odroczone z powodu stanu zdrowia posła. To postanowienie wzbudziło falę negatywnych komentarzy wśród działaczy PiS, którzy przekazywali swoje zdanie w mediach społecznościowych.
Reakcja Zbigniewa Ziobro i PiS
Zbigniew Ziobro oskarżył, że proces Romanowskiego jest zainicjowany z powodu kaprysów politycznych. Podkreślał, że śledztwo było niezgodne z prawem i zarządzane przez osobę nieuprawnioną do pełnienia funkcji Prokuratora Krajowego. Jego zdaniem, decyzja o aresztowaniu posła PiS została poprzedzona „niesłusznymi zarzutami” oraz pozbawieniem wolności.
Słowa krytyki skrył również były premier Mateusz Morawiecki, który uważa, że obecne władze pogrążają się jeszcze głębiej. Według niego, każda decyzja to kolejna kompromitacja, a polityczni przeciwnicy wyciągają „kartę aresztu” w celu zamaskowania swoich błędów.
Zarządzenia sądowe spotykają się z krytyką
Paweł Jabłoński ocenił, że zarządzenie o areszcie jest niewłaściwe z procesowego punktu widzenia. Jego zdaniem nie istnieje uzasadnienie, by sądzić, że Romanowski mógłby uciec lub matactwo miało miejsce, jako że sam zgłosił się do prokuratury. Decyzję tę określił jako wynik celu politycznego.
Odpowiedź koalicji rządzącej
Przeciw politykom PiS opowiedzieli się członkowie obecnej koalicji rządzącej. Poseł Nowej Lewicy Tomasz Trela wskazał, że aresztowanie Romanowskiego dowodzi, że wszyscy obywatele są równi wobec prawa, natomiast Krzysztof Brejza z PO podkreślił, że nadszedł czas rozliczeń i ponoszenia odpowiedzialności.
Prokuratura Krajowa wysunęła przeciwko Marcinowi Romanowskiemu 11 zarzutów, dotyczących m.in. udziału w zorganizowanej grupie przestępczej i manipulacji przetargami na fundusze. Zarzucono mu również przywłaszczenie środków w wysokości przekraczającej 100 milionów złotych. Prokuratura zaznaczyła, że aresztowanie było „niezbędne” z uwagi na możliwość mataczenia i ingerowania w trwające postępowanie.
„`