Najnowsze wydarzenia dotyczące debaty prezydenckiej w Stanach Zjednoczonych wywołały emocje na całym świecie. Wydaje się, że relacje z Chinami były jednym z głównych tematów podczas tego starcia politycznego.
Podczas debaty telewizyjnej Trump zapowiedział nałożenie nowych ceł na chińskie samochody elektryczne sprowadzane z Meksyku. Z kolei Harris oskarżyła kandydata Republikanów o brak ochrony amerykańskich interesów przed Chinami, wskazując między innymi na sprzedaż chipów Pekinowi, które pomogły Chińczykom ulepszyć i zmodernizować ich wojsko. Dodatkowo, przypomniała mu publiczny wpis, w którym Trump podziękował przywódcy Chin Xi Jinpingowi za wsparcie w czasie pandemii Covid-19.
Z kolei rzeczniczka Maja Mao odniosła się do wydarzeń debaty, zaznaczając, że Stany Zjednoczone są suwerennym państwem i nie zamierzają komentować wypowiedzi kandydatów na temat Chin. Mao podkreśliła również, że nie zgadza się na traktowanie Chin jako tematu dyskusji podczas amerykańskich debat politycznych.
Wydarzenia związane z debatą prezydencką w Stanach Zjednoczonych pokazują, jak ważną rolę odgrywa polityka międzynarodowa we współczesnym świecie. Relacje między USA a Chinami mają ogromne znaczenie nie tylko dla tych dwóch państw, ale także dla globalnej polityki oraz gospodarki.