Decyzja o złóżeniu zawiadomienia na Jarosława Kaczyńskiego jest pokłosiem ujawnionego przez „Gazetę Wyborczą” listu, który prezes PiS skierował do Zbigniewa Ziobry. W piśmie zwrócił się do byłego ministra sprawiedliwości „o natychmiastowe zakazanie kandydatom Solidarnej Polski korzystania z Funduszu Sprawiedliwości w kampanii wyborczej”. Jak informuje Roman Giertych, „zawiadomienie będzie gotowe jutro (środa — red.), ale pewnie złożymy je w czwartek albo w piątek”.
PiS chce uderzyć w Romana Giertycha. Jest zapowiedź Działania Romana Giertycha spotkały się z reakcją polityków PiS. Jak zapowiedzieli, złożą wnioski do prokuratury ws. fałszywego oskarżenia prezesa Jarosława Kaczyńskiego, a także ws. finansowania Campus Polska — spotkań z młodzieżą, których inicjatorem jest Rafał Trzaskowski.
„Mówimy 'Stop’ patologicznej nadużyciom władzy, które są podejmowane przez koalicję 13 grudnia. Postępuje w sposób urażający wszelkim zasadom demokratycznym” – mówił Mariusz Błaszczak. Fala komentarzy po spotkaniu Donalda Tuska z Olafem Scholzem. „Splenienie Polsce w twarz”.
- Błaszczak zapowiedział jednocześnie, że klub PiS przygotował dwa wnioski.
- Jeśli Roman Giertych złoży do prokuratury wniosek oskarżający premiera Jarosława Kaczyńskiego — chodzi o ten kapiszon, który wczoraj „Gazeta Wyborcza” przedstawiła na swoich łamach — wtedy złożymy wniosek do prokuratury ws. fałszywego oskarżenia o popełnienie przestępstwa — poinformował.
- Dodał, że druga sprawa, dotyczy finansowania Campus Polska.
„Przedsięwzięcia, które ewidentnie mają charakter polityczny i które było organizowane w kampaniach wyborczych. Chcemy, żeby dokładnie zostało zbadane to, czy nienaruszone zostały przepisy związane z finansowaniem kampanii wyborczej” – dodał.