Redakcja uzyskała nagranie rozmowy z rosyjskim urzędnikiem Aleksandrem Garkawenko, który jest przewodniczącym rady gminy Gonczarowka położonej na przedmieściach Sudży, w obwodzie kurskim. Mężczyzna myślał, że rozmawia z wysoko postawionymi urzędnikami rządu.
Rosyjski urzędnik powiedział, że Ukraińcy przez ostatnie dwa miesiące przeprowadzali badania obszaru za pomocą dronów. Garkawenko ujawnił, że poborowi z żołnierze, których spotkał, powiedzieli mu, że „dwa magazynki do karabinów maszynowych” to wszystko, co dostali od dowództwa i „kazano im wytrzymać tak jeden dzień”. Niektórych z żołnierzy mieli uratować cywile.
Garkawenko opowiadał, że jako cywilna władza nie mieli żadnych informacji i wskazówek, co należy robić i czy ewakuować się. Kiedy zobaczył dokumenty od FSB i policji, zrozumiał, że „sytuacja nie jest pod kontrolą”. Opowiadał o tym, że zaskoczyła go znajomość terenu przez ukraińską armię, która badała cały obszar za pomocą dronów.
- Przyjeżdżamy do Plechowa, a jutro Ukraińcy już tam są.
- Dojeżdżamy do Ułanok. Następnego dnia Ukraińcy już tam są.
- Dojeżdżamy do Worobży, następnego dnia już tam są. Taka jest skala ich natarcia.
Garkawenko podkreślił, że cywile cierpią, a ukraińscy urzędnicy ignorują to, siedząc w swoich gabinetach i nie przejmując się sytuacją na terenie. Wyraził oburzenie, że ci urzędnicy nie podejmują żadnych działań, aby pomóc. Zaznaczył, że troszczy się o żołnierzy, którymi opiekują się gminy, podczas gdy „c****e”, które obejmują stanowiska od 30 lat, ignorują zbliżającą się wojnę.
Garkawenko opowiedział także o konflikcie z burmistrzem Sudży, któremu zarzucił, że w wywiadzie na Kanał Pierwszy podał mylące informacje. Wyraził oburzenie na grupy, które nominują i promują przywódców politycznych, nawet w obliczu strat w ludziach i tragicznych wydarzeń. Swoje słowa podsumował stwierdzeniem, że „bohaterami nie są zwyczajni urzędnicy”.
Sytuacja w Obwodzie Kurskim
Ukraińcy kontrolują obecnie prawie 100 rosyjskich miejscowości w ramach ofensywy na terytorium Federacji Rosyjskiej. Według analityków, Ukrainie udało się posunąć około 6 kilometrów na północny wschód od Sudży i zdobyć wieś Martyniwkę.
Według głównodowodzącego sił ukraińskich, Ołeksandra Syrskiego, siły ukraińskie posunęły się od 28 do 35 kilometrów w głąb Obwodu Kurskiego i kontrolują obecnie 93 miejscowości, co przekłada się na 1263 kilometry kwadratowe. Siły ukraińskie dążą do ustanowienia strefy buforowej na terytorium Rosji, aby zabezpieczyć obwód sumski przed atakiem ze strony rosyjskiej.
Operacja na terenie Rosji spotkała się z zaskoczeniem dla Rosjan i okazała się polityczną porażką dla Władimira Putina. Mimo to ofensywa nie spowodowała wycofania rosyjskich sił z Donbasu. Rosjanie posuwają się teraz w kierunku Pokrowska. Ekspertów zdziwiła skuteczność działań Ukrainy, która doprowadziła do ewentualnego pojmania ponad 2 tysięcy rosyjskich żołnierzy.